– Panie doktorze, mam problem ze…
– Panie doktorze, mam problem ze swoim interesem.
– A co się dzieje?
– Jest strasznie długi i ciągnie mi się po ziemi.
– Proszę go pokazać. No, no, jest czego pozazdrościć!
– Panie doktorze, nie ma czego. Latem da się jakoś wytrzymać, ale zimą jak sypią sól…