Policjant wraca późnym wieczorem…
Policjant wraca późnym wieczorem do domu i mówi żonie:
– Napadła mnie banda chuliganów. Otoczyli mnie, zabrali portfel, zegarek…
– Nie miałeś ze sobą pistoletu?
– Oczywiście, że miałem, ale dobrze go ukryłem!
Policjant wraca późnym wieczorem do domu i mówi żonie:
– Napadła mnie banda chuliganów. Otoczyli mnie, zabrali portfel, zegarek…
– Nie miałeś ze sobą pistoletu?
– Oczywiście, że miałem, ale dobrze go ukryłem!